Paweł Sokołowski, jeszcze do niedawna uczeń klasy maturalnej I LO
im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie, wywalczył już sobie indekst
na wyższą uczelnię. Od października, za zajęcie 5 miejsca w konkursie
Politechniki Warszawskiej, może stać się studentem Wydziału Matematyki
W internetowym konkursie Politechniki Warszawskiej uczestniczyło ponad 7 000 osób. Wśród nich znalazł się Paweł Sokołowski, wówczas uczeń klasy III „d” matematyczno-informatycznej.
– Początkowo rozwiązywałem zadania nie myśląc o wygranej. Chciałem poćwiczyć rozwiązywanie zadań przed maturą. Wciągnęło mnie to. Zaliczyłem pierwszy etap, potem drugi i w końcu znalazłem się w finale. Gdybym wiedział, że bierze w tym konkursie udział tak dużo osób to bym pewnie nie próbował swoich sił – wspomina. Konkurs w początkowej fazie był przeprowadzany drogą elektroniczną. Ostatni etap to była prawdziwa próba sił. – Rozwiązywaliśmy zadania w gmachu Politechniki Warszawskiej – opowiada finalista. Z osiągnięć swojego ucznia zadowolona jest Ewa Bielec, nauczyciel matematyki w I LO im. Wacława Nałkowskiego, pod której bacznym okiem Paweł pracował przez ostatnie trzy lata. – To bardzo zdolny uczeń, zarazem bardzo skromny. Jeśli idzie o matematykę, ma niebywale analityczny i syntetyczny umysł – mówi. Również Paweł cieszy się ze swojego wyniku i zajętego miejsca, jednak nie ukrywa, że Wydział Matematyki nie jest tym, o którym marzy, i na którym chciałby studiować. – Moim marzeniem jest informatyka. Jeśli otrzymam odpowiednią ilość punktów
z egzaminu maturalnego, to chciałbym studiować informatykę, ale nie wyjadę do Doliny Krzemowej – mówi Paweł Sokołowski. Na wynik matury, podobnie jak pozostali maturzyści, Paweł musi poczekać jeszcze miesiąc. Dopiero wówczas podejmie decyzję co dalej.
Podczas rozmowy Ewa Bielec wielokrotnie podkreślała, jak wielką rolę w kształtowaniu umiejętności uczniów, tak zdolnych matematycznie jak Paweł, odegrały prowadzone w szkole koła zainteresowań. – To, że dyrekcja naszej szkoły rozumie, iż takie dodatkowe zajęcia są niezbędne w rozwijaniu uzdolnień uczniów, ma duże znaczenie. Myślę, że gdyby w szkole nie było zajęć dodatkowych, wiele sukcesów naszych uczniów nie miałoby miejsca – uważa.
Teresa Urbanowska
Rachunkami to zajmuje się kelner. Matematytka jest czymś innym i tym właśnie zajmuje się chłopak. Gratulacje Paweł.
Tyle razy widywałam Cię na korytarzu, bo, nawet pociągiem jeździłam tym samym a nie pomyślałabym że jesteś takim geniuszem :) Gratulacje.