Dwa tygodnie temu firma, KROL, która wygrała przetarg na budowę Dirt Parku rozpoczęła prace budowlane. Obiekt będzie oddany do użytku w połowie października. Wołomińska młodzież będzie mogła korzystać z niego bezpłatnie.
W jednym z artykułów zamieszczonych w poprzednim numerze ŻPW Grzegorz Wajs, opowiadał o mającym powstać w Wołominie „dirt parku. Dziś, gdy budowa obiektu się już rozpoczęła, prezentujemy makietę prezentującą wygląd tego unikalnego miejsca. – Budowa toru rowerowego do jazdy wyczynowej nie jest przedsięwzięciem łatwym, ponieważ jest rzadkością w skali kraju. Wołomińska firma KROL, która wykona tę inwestycję, stoi przed trudnym zadaniem, ale miejmy nadzieję, że profesjonalne podejście jej pracowników sprosta wymaganiom technicznym, jakie stawia taki obiekt sportowy – uważa Grzegorz Wajs propagator sportu rowerowego w Wołominie, radny gminny..
– Jeszcze w tym roku w październiku Wołomin będzie mógł się poszczycić torem rowerowym, na którym będzie można organizować zarówno mistrzostwa kraju, jak i zawody międzynarodowe na najwyższym poziomie. Tym samym nasze miasto znajdzie się w wąskim gronie miast, w których obecnie rozrywane są tego typu imprezy, co niewątpliwie powinno pozytywnie rozsławić Wołomin i przyczynić się do promowania jego atutów – dodaje Wajs.
– Oczywiście nie moglibyśmy mówić o dirt parku, gdyby nie przychylność Burmistrza Wołomina. Cieszy, że jego plany inwestycyjne dotyczą różnych potrzeb naszych mieszkańców. To ważne, że burmistrz Jerzy Mikulski jest otwarty na sugestie mieszkańców, również tych młodszych i swymi decyzjami wspiera aktywność sportową w naszym mieście. Rzadko zdarza się, żeby tor rowerowy był w 100% finansowany, a następnie utrzymywany przez miasto. Świadczy o tym fakt, że Wołomin będzie na Mazowszu jedynym miastem, a w Polsce drugim obok Gdańska, które zbuduje profesjonalny tor rowerowy, inaczej „dirt park” – opowiada nasz rozmówca
Tor rowerowy powstanie na około 2150 m2. Utworzą go następujące elementy:
l tor do dualu o długości około 125 m o nawierzchni utwardzonej z ośmioma przeszkodami na stałe związanymi z gruntem, takimi jak: stolik, step-up, step-down, stolik skrętny, fala, disaster (warstwę jezdną toru stanowi ziemia gliniasta);
l górka zjazdowa o wysokości około 4 m,
l dirt park – obszar z przeszkodami takimi jak: stolik, dirt, wall ride, big dirt;
l mini tor rowerowy dla dzieci z przeszkodami z ziemi gliniastej;
● l plac dla trialu rowerowego o nawierzchni betonowej.
Teresa Urbanowska
czy pani matka byla na tym otwarciu toru rowerowego i widziala twarze tych szczesliwych dzieci?Bo tego sie nie da opisac.
droga Matko: akurat warunki atmosferyczne Dirt Parkowi nie zaszkodza ale tylko tacy ludzie jak Ty szukajacy samych wad.A cieszyc jest sie z czego to drugi w Polsce oficjalny Dirt Park i miejsce w ktorym zdobywac moga pierwsze szlify przyszli mistrzowie Dualu czy Dirt Jumpingu.Nawiazujac do wypowiedzi ojca: trzeba bylo przyjsc i zobaczyc radosc tych dzieciakow na twarzach.Na szczescie oni nie zwracaja uwagi na wypowiedzi takich zgorzknialych krytykantow jak Ty szanowna Matko: tylko robia to co kochaja i co sprawia im mnostwo frajdy.Krytykujac Dirt Park krytykujesz rowniez wszystkich jego zwolennikow i uzytkownikow(a to bardzo duze grono ludzi).Ciekawe do czego sie jeszcze przyczepisz…moze kolor ogrodzenia Ci nie podpasuje :))) Mimo wszystko Pozdrawiam.
Skoro to jest drugi w Polsce tzn. Nikt rozsądny nie chce na to wydawać publicznych pieniędzy.
Matka: idz lepiej usmaz dzieciom kotlety . Nikt rozsadny nie wygaduje takich bzdur jak Ty.
oj, dobrze dziadek mowisz.Bo ta matka nie ma serca dla dzieci
Dziadku z babką wy chyba po flaszce dlatego umysły wam zamuliło. Popatrzcie za okno, ale na trzeźwo.
pada snieg i co z tego?? to chyba normalne przeciez zbliza sie zima.
Pada śnieg i super.
Zasypie trochę tego brudu, który widać że się niektórym udziela. A tak na poważnie to zaczynam szykować SNOWBOARD, bo hopki wyglądają obiecująco :)
Dla tych co nie byli , i starają się pisać o czymś, o czym nie mają zielonego pojęcia, polecam moją galerię na http://www.rowerowy.wolomin.com
Pozdrawiam
Póki co to można spotkać tam kolesiów co lubią browarka. I pewnie tak zostanie.
Jak coś fajnego powstanie zawsze Wam źle!