W piątek 11 marca podczas spotkania Forum Gospodarczego działającego przy burmistrzu Wołomina Jerzym Mikulskim, dyskutowano między innymi na temat modernizacji ulic w obrębie działalności sklepu Kaufland, usytuowanego na terenach po byłej hucie w Wołominie.
Andrzej Żelezik, Pełnomocnik Burmistrza Mikulskiego d.s. Kontaktów Społecznych zarzucił, że obietnice inwestora dotyczące uporządkowania układu komunikacyjnego w obrębie funkcjonowania sklepu do dnia dzisiejszego nie zostały spełnione. Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda realizacja porozumienia zawartego kilka miesięcy temu pomiędzy starostą, burmistrzem i inwestorem.
Z zebranych wcześniej informacji wynika, że firma TRYBOŃ zobowiązała się do opracowania dokumentacji dotyczącej uporządkowania ulic w centrum Wołomina. – Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców, postanowiliśmy wspólnie z Jerzym Mikulskim, burmistrzem Wołomina, rozwiązać problem komunikacji w rejonie ulic Wileńskiej, Legionów, Sikorskiego i Żelaznej. Podpisaliśmy porozumienie z firmą TRYBOŃ, inwestującą na terenie huty, z którego wynika, że firma TRYBOŃ zrobi we własnym zakresie koncepcję i projekty techniczne Skrzyżowań: Wileńska – Mickiewicza i Wileńska – Sikorskiego. Inwestor na własny koszt wykona pełen zakresie robót drogowych w obrębie ulic Wileńskiej i Mickiewicza. Inwestor wspólnie z samorządem powiatowym i gminnym przeprowadzi również modernizację skrzyżowania ulic Sikorskiego z Wileńską. Inwestor zobowiązał się we własnym zakresie przebudować ulicę Żelazną na odcinku 6 Września – Sikorskiego. Zarówno burmistrz Mikulski jak i ja uznaliśmy, że jest to korzystne dla reprezentowanych przez nas mieszkańców. Po prostu wykorzystaliśmy nadarzającą się okazję – mówił
w listopadzie ubiegłego roku Konrad Rytel, starosta powiatu wołomińskiego. Zdaniem samorządowców sytuacja do dnia dzisiejszego nie uległa zmianie. – Dobiegają końca ostatnie ustalenia pomiędzy stronami, jak ma wyglądać ostatecznie układ komunikacyjny w tym obszarze – wyjaśniał zarzuty Krzysztof Antczak, wiceburmistrz Wołomina. Spokojny o realizację porozumienia wydawał się być również starosta. – Z umowy wynika, że ronda zostaną wybudowane do wakacji tego roku – podkreślił podczas spotkania.
Teresa
Urbanowska
W zasadzie przy tego typu obiektach, najpierw powinno sie rozpoczac i zakonczyc roboty,zwiazane z wszelkimi dojazdami do obiektu. Taka jest koncepcja w krajach poza Odra.Obiekt handlowy od razu powinien przynosic zamierzone dochody a nie opozniac je pozniejszymi robotami zwiazanymi z dojazdem do niego .Na szczescie w tym przypadku ze jest wogole mozliwosc dojazdu do obiektu.Chyba ze z innych powodow tzw”politycznyh” specjalnie wybrano ten system kolejnosci .W kazdym badz razie badzmy wszyscy dobrej mysli bo w rezultacie dojazdy beda z ka
kazdej strony i zapewne dobrze zaprojektowane i wygodne.
Wystarczy pomeczyc sie i poczekac do wakacji.
powody były jednak raczej polityczne..;) i nie chciej abym to tu wyjasniała.;)……
Wcale nie prosze o wyjasnienia bo doskonale pania rozumie.Zawsze jak sprawa zwiazana jest z polityka ……to prawie podobnie jak z narkotykami…….czy mafia .
Bez przesady….z mojej strony .Niemniej jednak moze ktos zainteresowany politycznie zabierza glos w tej sprawie….w co raczej watpie.
moim zdaniem najbardziej przerazajace w tego typu sytuacjach jest to, ze polityka nie jest traktowana jako „cos” co ma sluzyc obywatelowi, co ma o niego dbac tylko jako jakis oddzielnie funkcjonujacy twor…
tak samo kwestia politykow. chyba z zalozenia sa ta ludzie, ktorzy sluza obywatelowi, dbaja o porzadek w panstwie, a u nas polityk to taki fajny zawod, gdzie bez zadnego wyksztalcenia mozna zarabiac duzo pieniedzy. moze troszke przesadzam, ale chyba czasem tak to wlasnie wyglada…
Najgorsze jest to, że wcale nie przesadzasz :(
w Księdze (kilkaset stron) „700 lat myśli polskiej – filozofia i myśl społeczna XIX wieku” jest ciekawy artykuł J.Lelewela, który określa „wyróżniki” narodów: my mamy jeden szczególny: „upolitycznienie”.. w tym coś jest…
Ender, kierunek Twoich studiów też idzie w tę stronę – też coś w tym jest….;)
Teresa a czemu nie chcesz wyjasniać tych politycznych powodow? Niech wszystko bedzie jasne. Właśnie na tym polegają różne waśnie spory i tzw polityczne działania. Tam gdzie polityka musi byc to niech sobie bedzie ale czysta i otwarta. Niech kazdy widzi o co chodzi. A Ty nie wyjasniajac np tego ( oczywiscie nie musisz ) też bierzesz udział w tej polityce.
Maćku!
I tak i nie tak, wypowiadając się publicznie na jakiś temat mam obowiązek „mieć dowody”. Rozmawiając z kimś prywatnie mogę powiedzieć o swoich odczuciach i przypuszczeniach – mogę, owszem, napisać felieton – ale…, jesli tego nie zauwazyłes, staram się ocenę pozostawić innym. Co do brania udziału w polityce…myslę, że kazdy w niej w jakiś sposób bierze udział, tylko jedny mają tego świadomość a innym wydaje się, że w niej nie uczestniczą