Z Pawłem Solisem, kandydatem na burmistrza z ramienia Regionalnego Stowarzyszenia Prawicy rozmawia Teresa Urbanowska.
– Przez ostatnie 4 lata nie pracował Pan w samorządzie. Teraz ponownie ubiega się Pan o stanowisko burmistrza Wołomina. Czy to znaczy, że znudziła się Panu rola handlowca w firmie TAGO?
– Praca, którą wykonuję obecnie jest bardzo ciekawa i z przyjemnością tu pracuję. Podjąłem decyzję o wystartowaniu w wyborach samorządowych, ponieważ jestem zaniepokojony tym co się dzieje w Wołominie. Obecna ekipa pomimo zapewnień i przedwyborczych obietnic mija się z tym co zapowiedziała i tym co realizuje. Wciąż zadłuża Wołomin i nie liczy się z żadnymi konsekwencjami. Stąd moja decyzja.
– Opozycja zarzuca Panu, że nie prezentuje Pan programu. Kiedy poznamy Pański program?
– Jak pani wie, zwróciłem się do wszystkich mieszkańców Wołomina z prośbą by wskazali problemy i bolączki jakie ich zdaniem powinny być rozwiązywane w pierwszej kolejności. Odzew na moje zapytanie był tak duży, że przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Dzięki tym wszystkim sugestiom udało mi się stworzyć „Plan Rozwoju Wołomina”, który za kilka dni zaprezentuję. Poza tym, jeśli moi przeciwnicy martwią się o mój program to niech zaprezentują swój. Do dziś go nie ma! Cztery lata temu „Strategia dla miasta” prezentowana w kampanii przez Jerzego Mikulskiego powstała, ale po wyborach i to za pieniądze podatników.
– A jakieś konkrety?
– Mój program wyborczy jest spójny z oczekiwaniami mieszkańców Wołomina i dlatego dużo miejsca poświęcamy edukacji, bezpieczeństwu, pomocy społecznej, komunikacji, ochronie zdrowia, gospodarce, kulturze i sportowi .
-Co Pan, jako kandydat na burmistrza, uważa za konieczne do zmiany?
– Przede wszystkim uporządkowanie spraw związanych z oświatą, to jest sprawa podstawowa. Jeśli chodzi o koniec mojej kadencji to dynamika inwestycji oświatowych była bardzo duża i wszystko wskazywało na to, że to będzie kontynuowane. Niestety takiej kontynuacji nie było i uważam, że tu należy przyspieszyć. Zmiany organizacyjne muszą także nastąpić w samym Zespole Ekonomiczno-Administracyjnym Szkół i Przedszkoli. Nie może być tak, żeby przynajmniej jedna placówka typu szkolnego, czy przedszkolnego nie była remontowana. Poza szkołą, która się pięknie buduje w Zagościńcu, to w oświacie nie dzieje się nic i nad tym ubolewam. Za moich czasów budowała się szkoła „czwórka”. Plany były takie, że będzie budowana sala gimnastyczna. Miała powstać sala gimnastyczna przy szkole podstawowej nr 7. O tym wszystkim zapomniano i dziś Burmistrz Mikulski znów obiecuje wyborcom gruszki na wierzbie. Zamierzam przywrócić normalność w oświacie i wiem jak to zrobić.
– Czy wie Pan w jakim kierunku pójdzie ta reorganizacja?
– Wiem i jest to w moim programie wyborczym. Zamierzam zlikwidować ZEASiP oraz przywrócić samodzielność i samorządność w placówkach oświatowych. Czas uczynić szkoły otwartymi i przyjaznymi dla uczniów oraz rodziców.
– A co poza oświatą?
– Priorytetem jest poprawa komunikacji ze Stolicą. Dziwi mnie, że podczas kampanii wyborczej Jerzy Mikulski obiecywał połączenie Wołomina z trasą Siekierkowską, a później o tym jak gdyby nigdy nic, zapomniał. Ja to co powiem na pewno będę realizował. Kolejnym ważnym tematem jest sprawa pozyskiwania funduszy unijnych na rewitalizację oraz na inwestycje realizowane w gminie. Nie może być tak, że wszystkie inwestycje robione są na kredyt. To jest droga donikąd, gdyż za chwilę zablokujemy się jeśli chodzi o wypłacalność. Jeśli w tym roku jest 24 miliony zadłużenia to proszę sobie wyobrazić, że banki komercyjne udzielające takich pożyczek, będą co roku żądały około dwóch milionów złotych tylko na obsługę tych kredytów. Za te pieniądze można by wybudować co roku salę gimnastyczną. Następną sprawa, którą na pewno się zajmę, jest opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu całej gminy. Pomoże to ściągnąć nowych inwestorów do Wołomina i w konsekwencji pozwoli zmniejszyć bezrobocie. Dziś obecne władze nie robią nic, by pomóc nowym inwestorom w realizowaniu swoich planów.
Na pewno nie zapomnimy także o sporcie. Dziś sale gimnastyczne, które są przy szkołach po zajęciach lekcyjnych stoją puste. Trzeba je otworzyć dla uczniów i dla środowiska lokalnego. Nie może być tak, że gdy grupa mieszkańców chce wynająć salę, najpierw musi wypełnić stos dokumentów i czekać na decyzję Burmistrza wiele dni. Jerzy Mikulski zaprzepaścił szansę na budowę Centrum Przygotowań Przedolimpijskich, o którym mówił cztery lata temu w czasie kampanii wyborczej. Można było by wrócić do tego pomysłu, tylko część ziemi, która była w zarządzaniu Huraganu, podobno, przejął właściciel prywatny. Źle się stało, że gmina nie próbowała tego kupić czy zamienić. Teren ten byłby doskonały na budowę nowej hali sportowej, która jest tak bardzo potrzebna miastu
– Nawiązując do Pańskiej wypowiedzi na temat zadłużenia: – wiem, że Gmina Wołomin lokuje pieniądze na wysoko oprocentowane lokaty. Jak to się ma do tego zarzutu?
– To w ogóle mija się z oczekiwaniem mieszkańców. Każdy z nas powinien wiedzieć jak bardzo zadłużone jest jego miasto, bo są to w końcu publiczne pieniądze. W roku wyborczym trudno jest się przyznać Burmistrzowi Mikulskiemu jak bardzo zadłużył gminę, jednak takie są fakty i każdy wyborca powinien móc je ocenić. Nie wolno ukrywać zadłużenia tylko dlatego, że zbliżają się wybory. W ciągu czterech lat zadłużenie wzrosło 4-krotnie w stosunku do tego co było i dziś doskonale widać, że władze Wołomina nie mają żadnego pomysłu na wyjście z tego kryzysu. Najłatwiej jest powiedzieć, że gmina jest tak bogata, ale rzeczywistość jest zgoła inna. Poza tym przeraża mnie jakość inwestycji drogowych w naszej gminie
– Czy to źle, że są te inwestycje realizowane?
– Źle, bo są one nieprzygotowane i robi się je z konieczności, tylko dlatego, że są wybory. Skoro nie powstały projekty rozbudowy żadnej drogi, a asfalt kładzie się na piasek bez kanalizacji deszczowej, to nie jest to chyba dobrze?
– Gdzie się tak robi?
– W całym mieście. Nie było na to żadnej dokumentacji, a z punktu widzenia prawa budowlanego, niedopuszczalne jest wykonywanie inwestycji bez dokumentacji. Co gorsza mówi się, że za rok mają być prowadzone na tych ulicach prace związane z funduszem spójności i trzeba będzie rozkopać te ulice. Czy jest w takim razie sens wyrzucać setki tysięcy złotych w błoto, tylko dlatego, że trzeba pokazać się przed wyborcami?
– Czy to oznacza, że Pańskim zdaniem nie dzieje się w Wołominie nic dobrego?
– Dzieje się. Budowana jest szkoła w Zagościńcu, której i ja jestem zwolennikiem. To jedyna rzeczywiście dobrze realizowana inwestycja. Cieszę się, że ona powstaje szczególnie, że zarówno wykonawca jak i projektant – to te same firmy, które realizowały szkołę w Ciemnem.
Druga sprawa to środki z Unii Europejskiej na uporządkowanie gospodarki wodno- ściekowej. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wraz z Radą Miejską w Wołominie wykonało dużą pracę, by złożyć wniosek o dofinansowanie. Wydaje mi się jednak, że to trochę mało, jak na cztery lata rządów Jerzego Mikulskiego.
– Co Pan uważa za największy sukces okresu w którym był Pan burmistrzem?
– Przede wszystkim inwestycja w oświatę. Postawiliśmy na oświatę.
– Konkurencja mówi, że obecna kadencja płaciła za te Wasze inwestycje. Zostawiliście po sobie długi…
– A teraz jeśli się buduje szkołę w Zagościńcu, to kto będzie płacił za tą inwestycję. Wiadomo, że kolejna ekipa. To jest rzecz naturalna. To były inwestycje zaplanowane na cykl wieloletni. Obecne władze miasta robią tak samo i gdy odejdą pozostawią po sobie miasto tak zadłużone, że aż strach pomyśleć ile będziemy wychodzić z tej zapaści. Łatwo jest oskarżać poprzednika, lecz minęły przecież cztery lata rządów Pana Mikulskiego i zamiast chwalić się swoimi sukcesami wciąż wraca do przeszłości. Wniosek z takiego postępowania jest tylko jeden. Burmistrz Mikulski niema po prostu czym się pochwalić.
– Z informacji zawartych w różnych publikacjach wynika, że za poprzedniej kadencji nie płacono regularnie wykonawcom gminnych inwestycji?
– Płaciliśmy na bieżąco. Inwestycje typu szkoła „czwórka” czy sala gimnastyczna na „Sasina” to były inwestycje, których zakończenie było zaplanowane na 2003 rok. Gdyby nie wybory, to nie byłoby z nimi żadnego problemu. Tak się stało, że nowa ekipa je zakończyła i miała sukces. Skandalem jednak było, że przy okazji otwarcia sali przy szkole na ul. Sasina za wszelką cenę próbowano znaleźć materiały mające doprowadzić do kompromitacji mojej osoby. Takie postępowanie Mikulskiego doprowadziło do odwołania studniówki, a za ekspertyzy, które miały udowodnić błędy Solisa zapłacono kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Gdzie tu sens i logika? Okazało się, że prywatna wendeta Jerzego Mikulskiego jest ważniejsza niż dobro uczniów
– Co Pan uważa za najpilniejsze do zmiany?
-Do zrobienia jest bardzo dużo. Mówiłem już, że trzeba uporządkować oświatę, poprawić komunikację ze stolicą, zwiększyć liczbę dzielnicowych w mieście. Czas najwyższy uruchomić programy dożywiania dzieci w szkołach oraz zaangażować gminę w program profilaktyki z chorobami nowotworowymi. Uważam, że Wołomin trzeba przybliżyć ludziom. Pokazać mieszkańcom, że warto tu żyć i pracować. Ludzie muszą dobrze się czuć w swoim mieście. Bardzo ważną sprawą jest przejrzystość władzy. Tego w tej chwili nie ma. Wszelkie zapytania mieszkańców są zbywane. Burmistrz Mikulski lekceważy zarówno Radę Miasta jak i mieszkańców. Taka arogancja władzy jest niedopuszczalna. Czas przywrócić normalność w Wołominie i ja to zrobię.
Widze , ze sztab wyborczy Pana Solisa pracuje pelna para.Jednak czesc pary uchodzi gdzies bokiem.Pojawilo sie mnostwo niejasnosci na temat konwentu RSP.Jedni twierdza , ze formula tego typu spotkania wyklucza zadawanie pytan.Wiec dlaczego prowadzacy impreze o tym nie wspomnieli tylko wprowadzali zgromadzonych tam ludzi w blad mowiac ,ze na zadawanie pytan bedzie czas.Zarzucacie panstwo rowniez ludziom , ktorzy chcieli zadac pytania , ze robili to dla pieniedzy.Na panstwa spotkanie mogl przyjsc kazdy i kazdy mial rowniez prawo do zadawania pytan.Jaki byl sens organizaowania wczorajszego spotkania z wyborcami skoro zaden z nich nie mogl panstwu zadac pytania?? Wedlug mnie jest to jawne marnowanie czasu i ewidentny brak szacunku dla mieszkancow Wolomina.Wynika z tego ,ze RSP jest ugrupowaniem bojacym sie otwartego dialogu i opierajacym kampanie na jakis urojonych domyslach.Coz moze RSP stara sie byc ugrupowaniem na topie wiernie kopiujac poczynania partii rzadaczej , ktora tak samo jak ugrupowanie pana Solisa ogarnieta jest mania przesladowcza.Pojawily sie rowniez glosy o zamknieciu tego tematu.Czyzby ze sztabu Pana Solisa zupelnie uszla para??Tutaj trudniej jest nie dopuscic kogos do glosu drodzy panstwo.Ale coz prawda w oczy kole.Pozdrawiam.
Panie Macku to co Pan proponuje jest niedorzeczne.Nie mozna nikogo pozbawic mozliwosci wypowiedzi.Nie wprowadzajmy na tym forum zasad ogolnie porzyjetych w RSP.Kazdy moze podpisac sie jak mu sie tylko podoba.Rozumiem i podzielam panskie oburzenie bo podpisywanie sie czyims imieniem i nazwiskiem jest karygodne.Pamietajmy jednak , ze zaden podpis pod komentarzem nie gwarantuje anonimowosci i w kazdej sytuacji mozna dojsc do jego autora.W odroznieniu od Pana Pozdrawiam.
Maciek z tekstu który nie jest Twój wynika że podpisał go ktoś z Twojego ugrupowania.Nie widzisz tego?
Co mialo oznaczac uzyte przez pana Solisa podczas konwentu stwierdzenie „Ze troche zrobi dla siebie a troche dla miasta”??Wynika z tego , ze pan Solis kandudyje po to aby robic cos dla siebie.Gratuluje szczerosci i elokwencji panu Pawlowi.Dzieki tej wypowiedzi stracil moj glos i glosy mojej rodziny.
Niezle. Nie byłem na konwencji, ale jak czytam powyżej to chyba Pan Solis rozwiał wczoraj wszelkie wątpliwości. Prawda? Kandydat na burmistrza-,,troche zrobię dla siebie a trochę dla miasta” –
Twój Burmistrz-Paweł Solis. Dobre he hehe
A dokladniej p. Solis powiedzial, że trochę bedzie DZIELIŁ dla siebie , troche dla Wolomina.. ;)
Ale czego wymagać, jak jeste sie „menEdżerem”.. ;)
No i prosze wyszlo na jaw prawdziwe haslo kampanii Solisa „Troche dla siebie troche dla miasta”.Jesli podobnie jak swoj pryncypal chca postepowac kandydaci na radnych to przeciez dla wszystkich panstwa nie starczy.Ci ludzie nie chca niczego innego jak tylko dorwac sie do wladzy za wszelka cene.Nie ufam RSP.Nie chce zeby o losach Wolomina decydowali ludzie , ktorzy mowia otwarcie o wprowadzeniu prywaty i udowadniajcy swoim postepowanie ,ze liczy sie dla nich tylko kasa i wlasne dobro.
„Program , ktory panstwu zaprezentujemy jest tym o czym panstwo marzycie” Bez obrazy panie Solis ale ostatnia rzecza o ktorej marze jest panski program wyborczy po tym co pan wczoraj soba zaprezentowal.
Po wnikliwej lekturze kilku ostatnich postow musze panstwu powiedziec , ze nie spodziewalem sie zbyt wiele po konwencie RSP.JAk wiemu owo ugrupowanie to nic innego jak popluczyny po AWS.Jak skonczyl AWS wszyscy wiemy i tego samego zycze RSP.
Lepsze popłuczyny AWS niż PZPR nieboszczki.
Proszę jaka aktywnywność i jednolity front od 08:04 do 09:55. Znaczy urząd popracował
Myślisz , że tylko w urzędzie mają komputery ?? Nie sądzę. Szczerze mówiąc żałuję odrobinę, że nie uczystniczyłem we wczorajszym, opisywanym przedstawieniu i muszę poprzestać na postach z forum. Tak czy inaczej chyba nie ma nikomu czego gratulować no chyba że kilku nowych haseł. Moje ulubione: „Zrobię trochę dla siebie i trochę dla Wołomina” :-) Pozdrawiam prawie wszystkich dyskutantów.
Drogi Wacławie: nie ma dla mnie znaczenia kto to podpisal na prawdę. To że mamy wolność nie oznacza że można obrażać, zabijać itd. Nie mozna też podpisywać się czyimś imieniem. Ja np. mam na swojej stronie ksiegę gości która jest moderowana. Nie tylko dlatego że szanuję siebie ale też dlatego że szanuję innych. Właściciel poczytnej gazety, posiadając stronę internetową tej gazety powinien szanowac swoich czytelników i nie aplikowac im takich bzdur które się pod wieloma artykułami tu ukazują. Może przesadziłem z tym likwidowaniem możliwości pisania komentarzy, ale uważam że to wszystko powinno być moderowane. Szanująca się gazeta szanuje swoich czytelników. To co tu się dzieje to jest brak szacunku dla zwykłych czytelników ktorzy byc może tu zaglądają i czytają ale nie uczestniczą w bezsensownej dyskusji. A za ten brak szacunku odpowiada przede wszystkim właściciel gazety. Czas to zmienić !!! Koniecznie !!! Jeśli dyskusje będą merytoryczne i nikt nikogo nie będzie obrażał i nie będzie używał podstępów i roznych pomyłkowo wypowiedzianych przez kogoś słów to ok. Najlepszym rozwiązaniem jest moderacja postów. Ale czy Tereska ma na to czas? :) Jak się chce być szanowaną gzeta trzeba mieć czas na to Teresko. A co do wypowiedzi Solisa na konwencji to ja wiem co on chciał powiedzieć a mu nie wyszło z powodu być może tremy, jednak niech sam się w tej sprawie gdzieś wypowie, bo faktycznie było to nieszczęśliwe stwierdzenie ale uwierzcie mi że miał dobre intencje :) A poza tym, realizując dobre swoje pomysły i robiąc dla Wołomina poniekąd robi też dla siebie, bo jest mieszkancem tej gminy i czuje się z nią związany. I nie róbcie sobie jaj bo każdy z was w jakichś sytuacjach się przejęzyczał. To ludzkie.
A ja pozdrawiam czujnego dyżurnego, choć czas reakcji 16 min. pozostawia wiele do zyczenia. Czuj duch… Może jeszcze wpadnę. Strzel Redbulla
Chciałem się odnieść do podnoszonej tu wiele razy niemożliwości zadawania pytań Solisowi. Po części oficjalnej wszyscy uczestnicy konwencji zostali zaproszeni na mały poczęstunek i w kuluarach każdy mógł zadać pytanie Solisowi. TO miał na myśli Rozbicki mówiąc, że będzie czas na pytania. Niestety, Ci którzy tak chcieli zadać swoje pytania nie chcieli skorzystać z tej możliwości. To ich sprawa, ale niech nie wmawiają innym, że Solis nie chciał odpowiadać na żadne pytania. Wyszedłem, jako jeden z ostatnich i KAŻDY, kto chciał porozmawiać z kandydatem na burmistrza mógł to zrobić.
To dziwne, że po konwesncji był jakikolwiek poczęstunek, no chyba, że dla swoich bo nikt nie zapraszał a w szczególności Pan prowadzący. JEst dla mnie nie do przyjęcia, że pytania można zadawać podczas poczętunku w kuluarach. Każdy szanujący się kandydat skoro przezentuje na szerokim forum swój program to również i pytanaia na jego temat powinny być zadawane tak samo. Nasuwa mi się porównanie z naszym parlamentem i tzw. aferą taśmową… W kuluarach będziemy tworzyć tą „normalność” ?? To jest ta jawność o której mówiła Pani H. Żabik ??Już na starcie Pan się kiepsko prezentuje Panie Solis razem ze swoim zapleczem. Ja nie wchodze w takie rozmowy.
Na starcie to się kiepsko prezentuje asfalt na ul. Reja. A co będzie zimą?
Miałem cień nadziei na podjęcie dyskusji. Ale widze, że jaki Strateg tacy Asystenci. Nie ocenia się asfaltu pod kątem jego prezencji a raczej walorów użytkowych.
Dziwi mnie zniasmaczenie Zniesmaczonego, szczególnie, że poczęstunek był smaczny a jak widziałem wszyscy którzy rozmawiali z Burmistrzem byli zadowoleni z takiej formy kontaktu.
obserwator. Czy zapomniałes kuluary rozmów pana Zycha w oaławionym wyjeżdzie i skutek tych rozmow. Tylko maleńcy boją się trudnych pytań na ogólnych zgromadzeniach (pokój im). Jesli wiem co mówię nie boję się konfrontacji to ja, a Solis to mięczak prowadzony przez nawiedzonych doradców (wiedzą co chcą, ale dla siebie, innym tylko obiecują)
A świstak zawija te swoje sreberka Kamo
Seagal: widzisz to co mowisz obrazuje swietnie twoj poziom.Ludzie , ktorzy przyszli na konwent Solisa zrobili mu wielka grzecznosc.Powinien to uszanowac i docenic pozwalajac im zadac pytania.Ale jesli pan Solis boi sie konfrontacji i woli wszystko zalatwiac w kuluarach to swiadczy znakomicie o jego chorobliwym pedzie do wladzy.W kuluarach mozna obiecac kazdemu wiele.Trudniej jest to zrobic na forum publicznym kiedy wszyscy widza i slysza.Coz nie kazdego da sie przekupic ciasteczkami i innymi lakociami serwowanymi w kuluarach.Bo to nie ciastka i kuluary sa przyszloscia miasta.Od takiej „normalnosci” mozna sie tylko rozchorowac.Pozdrawiam.
Slusznie prawisz panie elton: Moze nam jeszcze Solis ulice wylukruje :))))
Elton jesteś tak zafascynowany Mikulskim, że nawet gdyby jego kontrkandydatem był Kopernik, to byś mówił, że robi pierniki, a poza tym, że ziemia jest płaska. Przejrzałem wszystkie twoje posty i jesteś chyba ostatnią osobą, która powinna się wypowiadać na temat poziomu. Dobranoc
Ja byłem na spotkaniu z Mikulskim, przynieśli mi również ichnią Gazetę Wołomińską. Najweselsza jest dyskusja o dojeździe do W-wy, szczególnie o drodze 634. Na przestrzeni 4 lat SKW na czele z Burmistrzem nie zrobili nic. Jedzie się dwu albo trzykrotnie dłużej. Bredzić o tak o dojeździe mogą tylko ludzie, których horyzont nie sięga dalej niż nasz grajdoł. Miały być wiadukty, przedłużenie 1-maja o którego rozpoczęciu informowało Życie powołując się na Antczaka. Ale tak jest z sierotami po komuniźmie którzy potrafią jedynie uprawiać bełkot propagandowy. Kto się zaś boi trudnych pytań? Wystarczy przeczytać w Faktach kto nie odpowiedział na pytania dotyczące wykształcenia, zawodu, działalności politycznej nie mówiąc o liście IPN. Kto ma coś do ukrycia? Napewno nie Solis. Ale prawda wyjdzie niebawem.
Szanowny Panie Maćku, pozwoli Pan, że zacytuję fragment Pańskiej wypowiedzi na tym forum:”…A co do wypowiedzi Solisa na konwencji to ja wiem co on chciał powiedzieć a mu nie wyszło z powodu być może tremy, jednak niech sam się w tej sprawie gdzieś wypowie, bo faktycznie było to nieszczęśliwe stwierdzenie ale uwierzcie mi że miał dobre intencje …” mam prośbe żeby nie pogrążał Pan dalej kandydata, bo to jest po prostu śmiesznae i niedorzeczne. Z tego co czytam widzę, ze takich wpadek podczas jednego spotkania było jak dla mnie za wiele, zdecydowanie za wiele.
Szanowny Seagalu: strasznie uczepiles sie tematu slodkosci.Zaczales od tekstu ze znanej reklamy a teraz jeszcze te pierniczki.Tu nie chodzi drogi panie o slepe zapatrzenie i fascynacje ale o zdrowy rozsadek.Sprawa wygladala by zupelnie innaczej gdyby Solis mial faktycznie cos do zaoferowania miastu i mnie jako mieszkancowi.Nie popieram go bo nie wierze w czcze obietnice.Zreszta ani On ani cale RSP niczym mnie do siebie nie przekonalo.
Szanowny rx-ie: widze , ze Ty jak i cale ugrupowanie za , kotre tak dzielnie walczysz na tym forum stosujecie takie same metody jakie sprawdzaja sie na „gorze” . Jesli koncza wam sie argumenty (o ile takowe byly) zaczynacie popada w histerie wciskajac ludziom nieprawde , ze ludzie z innych ugrupowan niz Rodzina Samorzadowych Partaczy to komunisci i agenci.Ostroznie szanowni panstwo z takimi zarzutami.Najprosciej jest idac za wspolczesnymi trendami nie dopuscic kogos do glosu oraz zarzucac swoim przeciwnikom wspolprace z SB. Czyzby RSP i pan Solis byli tacy krysztalowi?? Poruszajac takie sprawy pokazujecie panstwo jak jestescie smieszni i zdesperowani.Kieruje wami ped do wladzy za wszelka cene.Ale coz stosujecie panstwo zasade kto nie jest z nami ten jest przeciw nam.
Dlaczego Pan Solis kandyduje rowniez do powiatu ktos moze mi to wytlumaczyc?? W/g mnie to nic innego jak chec dorwania sie do koryta.Ale coz jesli jego nazwisko bedzie widnialo na dwoch listach zawsze ktos je zauwazy i psim swedem trafi sie albo fotel burmistrza albo radny powiatowy.Zachowawcze dzialanie.Szkoda tylko , ze dla swoich wlasnych 4 liter.
Do wołominiaka: potem wyjaśniłem że przejęzyczyć może się każdy, bo to ludzkie. Paweł Solis jest człowiekiem a nie automatem zaprogramowanym, który nie ma prawa się pomylić, przejęzyczyć. Tak się stało i nie ma co z tego robić sensacji. Zwykła ludzka rzecz. Zapewniam Cię że P.S ma dobre intencje i ciekawy program dla Wołomina i to co będzie robił gdy wygra wybory to będzie działanie dla dobra miasta. Dla mnie koniec sprawy.
Panie Macku jak wiemy dobrymi checiami jest pieklo wybrukowane.Mylic sie owszem ma Pan racje ludzka rzecz.Ale zarzadzajac miastem nie ma miejsca na pomylki i przejezyczenia nie sadzi Pan?? Pozdrawiam
W takim wypadku borewicz powinien zagłosować na perpetum mobile.
Proponuję zajrzeć na stronę regionalnej trójki, tam Mikulski błaźni się (nie po raz pierwszy publicznie) przed kamerami zapominając nazwiska naszego biskupa. Poogląda Pan Panie Borewicz. A swoją drogą, nikomu bez dowodu nie należy zarzucać współpracy z SB
Rx zgadam się z tym, co piszesz o 634 na pewno można było zrobić więcej ale to jest droga wojewódzka czyli Mikulski ma na niej niewiele do gadania. Akurat tak się składa, że wiem co nie co na jej temat i te same problemy mają wszyscy burmistrzowie gmin, przez które przechodzi ta nieszczęsna „arteria”. Wiadomo jest, że inwestycja tak naprawdę prowadzona jest na czyjejś materii – w tym przypadku Marszałka Województwa. Wszystko trwa dlatego tak długo, że chociażby ustalenie kto komu ma płacić i na jakich zasadach kiedy dyskutantów jest około pięciu (marszałek + gminy) nie jest łatwe. Nie próbuje tu nikogo bronić, (nie głosuje w Wołominie) ale przeprowadzenie takiego przedsięwzięcia w naszym polskim obowiązującym stanie prawnym to za mało na jedną kadencję i proponuję żebyście prześledzili np. prasę z ostatnich dwóch, trzech lat a zobaczycie, że mówienie iż nic się nie robi jest krzywdzące i odczepcie się od tego Mikulskiego i innych burmistrzów w tej materii. ON I INNI BURMISTRZOWIE NIE USTANAWIAJA DURNYCH PRZEPISÓW O ZAMÓWIENIACH PUBLICZNYCH, FINANSACH, WYWŁASZCZENIACH I INNYCH.
drogi techniku na Solisa to ja nie zaglosuje.Pozdrawiam.
Panowie oczywista sprawa jest , ze przez pomylke Pan Solis ujawnil nam swoj plan ns rzadzenie miastem.Rozpatrywanie tego w kategorii przejezyczenia jest troche bezsensowne.Bo co innego sie pomylic a co innego ujawnic swoj prawdziwy cel ubiegania sie o fotel burmistrza.
Panie qwerty czas dojazdu do Wawy wydłużył się 4 krotnie. Władza nie poczyniła żadnych starań by to ograniczyć np.wyregulować światła w Zielonce, wykonać lokalne poszerzenia jezdni (jak np zjazd do Rembertowa). Mądrale dobudowali dwa zjazdy do Ząbek i wszystko stoi(wystarczy maluch skręcający a cały kilometrowy ogon czeka). Trzeba widzieć i chcieć to poprawić a nie tłumaczyć się Struzikiem. On sam z dobrej woli tego nie poprawi.
A propos dojazdu do Warszawy. Niebawem (chyba od nowego rozkładu) SKM będzie jeżdziła od Pruszkowa do Sulejówka. Widocznie tamtejsza Władza wie jak to robić. U nas nieudaczniki z SKW tylko ględzą. Nawet boss gangu wołomińskiego nazywa się Dziad.
Trochę z innej beczki. Komu podobał się sobotni festyn SKW na os.NIepodległości?
Trochę z tej samej beczki.komu podoba się pajac Solis na targowisku przy 1 Maja ?
Dlaczego RSP nie wyjaśni czemu jak Solis był burmistrzem a w Zarządzie Miasta był radny Perzanowski Dyrektor Rejonu Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich to nie zmodernizowano 634 ?A ma teraz czelność oskarżać Mikulskiego że nie zmodernizował tej drogi ?To Perzanowski jako radny RSP powinien złożyć mieszkańcom sprawozdanie z tego co zrobił jako dyrektor MZDW dla modernizacji tej drogi ?Czemu członkowie RSP go o to nie zapytacie? Przestał przychodzić na wasze zebrania?
Chciałbym przypomnieć poniektórym zwolennikom pana Solisa o jednej rzeczy o której starają się zapomnieć.Podczas jego kadencji mieszkańcy miasta Wołomina ogłosili przeciwko niemu i radzie Referendum.Co prawda nie dopisała frekfencja ale większość była za odwołaniem.Tak że Panie Pawle już raz podczas pana rządów tu pana nie chciano.
RSP milczy wraz Z Solisem jeszcze na jeden temat. Solis też był w Gnieżnie.Nigdy też nie wyjaśnił dlaczego nie interweniował kiedy działo się tam to co się działo.A ja wiem.
Paweł – większość z pośród tych mieszkańców która chciała referendum. A że wiekszość mieszkańców nie chciała referendum to i nie poszła na nie. A referendum mozna zwołać bodajże przy poparciu 10% społeczeństwa. Chyba że się mylę. A poza tym piszcie co chcecie. Z wyjatkiem nas już nikt was nie czyta. A nas to juz nie denerwuje ani nie przeraża. To wy sie boicie. Ot co.
Nie mogę spać bo jakoś nie mogę uwierzyć w to że Solis zblokował listy z Zychem.Czy ktoś z RSP może temu jednoznacznie zaprzeczyć że głosując na Solisa nie wspieram Zycha do powiatu?
Do ważności referendum jest potrzebna 30% frekfencja. To dobrze J-23 że duch rywalizacji w was ginie.Klejcie wieszajcie i roznoście.Stać was .
Duch rywalizacji w nas nie ginie. Tylko że tu w tej gazetce ściennej nie ma zadnej rywalizacji. To jest dziecinada. Piaskownica. Nic więcej. Sam nie wiem czemu tu się pojawiam czasem. Może mam nadzieję że Was jakoś naprawię :)
Paweł! Jesteśmy z Tobą!
Widzę, że zaczynamy wznosić okrzyki w stylu „proletariusze wszystkich krajów łączcie się” Poza tym te określenia my, wy itp rozumiem, że pojawiają sie w określonym celu … Możecie Państwo pisać co chcecie ale w tej stercie brudów są bardzo cenne informacje np. o blokowaniu list do Rady Powiatu. Czyżby RSP wraz z Partnerem zaczynało stosować taktykę, typu jak nie kijem go to pałą” ?
Dziękuję Panom za te informacje. Nawet jeśli nie są one potwierdzone nigdzie indziej poza tym forum to na mnie działają trochę jak napis „Nie dotykać, urządzenie elektryczne”. Już widzę te inwestycje drogowe, że tak powiem zblokowanych. Zdaje się, że jeden „fachowiec” od drogownictwa czynnie angażuje się w kampanię RSP. Tylko zaraz, zaraz jemu marzy się przecież gmina wiejska … Jak to więc jest ?
Witam!Coz historia lubi sie powtarzac.Wyborcy Pana Solisa zostali przez niego posztawieni w dosc trudnej sytuacji.Glosujac na Solisa wspieraja Zycha do powiatu.Widac golym okiem ,ze Solis stara sie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.Procz tego wydaje mi sie , ze jest czlowiekiem mocno nie zdecydowanym i nie do konca wiedzacym co chce robic.Jak to jest Panie Solis chce byc Pan radnym powiatowym czy burmistrzem??
Ludzie Solis ma nas mieszkancow za idiotow bredzac od rzeczy o tym , ze w miescie nic sie nie dzieje.To wlasnie za jego kadencji miasto upadlo.Nie robil nic procz biegania jak opetany i obiecywania kazdemu ile sie tylko dalo.Spojrzmy prawdzie w oczy to Mikulski robi cos dla miasta i widac efekty jego kadencji.A efektem kadencji Solisa co takiego bylo , ze smie on bezczelnie klamac i robic z Nas idiotow!!Ja nie mam problemow ze wzorkiem jak On i udalo mi sie zauwazyc , ze nie musze juz przebijac sie przez tony blota probojac dostac sie do domu.Jak On smie tak klamac z usmiechem na twarzy.Bezczelny typ.Pozdrawiam jego rownie „spostrzegawczych” zwolennikow.