Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie rozpocznie w 2007 roku procedurę przetargową na wykonanie projektu budowlanego w zakresie przebudowy drogi 634 – czytamy w piśmie Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Modernizacja drogi 634 to stały element wielu kampanii wyborczych. Czy tym razem uda się ten temat doprowadzić do końca i zapewnić dogodny i szybki dojazd do Stolicy? Pożyjemy zobaczymy. W piśmie wystosowanym przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich do Wydziału Geodezji w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie czytamy między innymi: – Uprzejmie informuję, że Rejon posiada koncepcje na przebudowę drogi wojewódzkiej nr 634 na odcinku od Zielonki do skrzyżowania z ulicą Fieldorfa (rondo) w Wołominie. – W marcu tego roku otrzymałem zapewnienie od wicemarszałka (Piotra Szprendałowicza, że droga 634 będzie traktowana jako jedna z dróg priorytetowych na terenie województwa mazowieckiego – mówi Maciej Urmanowski, starosta wołomiński i zarazem koordynator prac związanych z modernizacją drogi 634. – To pismo potwierdza te obietnice – dodaje. Starosta zwraca też uwagę, że 634 to nie jedyna droga wiodąca z powiatu wołomińskiego do stolicy. – Nie czekając na to, co będzie działo się na drodze 634, zlecamy projekt na pełną przebudowę odcinka od Armii Krajowej w Wołominie, przez Załuskiego i Zagańczyka w Kobyłce, Marecką w Zielonce do Fabrycznej w Markach. Projekt będzie opiewał również odwodnienie tego odcinka – podkreśla.
Zdaniem Urmanowskiego stworzenie w ten sposób alternatywnego dojazdu do Warszawy będzie szybsze. – Są to drogi powiatowe i działania na tych drogach będą prowadzone przez powiat – dodaje.
Teresa Urbanowska
Nic już z tego nie rozumiem. Skoro teraz biorą się za projektowanie drogi 634, to może ktoś mi odpowie: Co robiono przez ostatnie lata w tej sprawie? Na dodatek dalej ci sami rządzą (Wołomin, Zielonka). Zgroza.
tk – „droga 634” jest zarządzana przez Wojewódzki Zarząd Dróg – i nie należy ani do Wołomina,
ani do Zielonki, ani Tłuszcza czy Ząbek. Gminy przez ostatnie lata próbują współpracować z tymi
„wyżej”. Przygotowując dokumentację w różnych fazach – Ząbki mają projekt inne gminy też coś
zrobiły – ale decyzja czy droga będzie budowana czy nie jest decyzją polityczną na szczeblu
wyższym niż lokalny. Dodam nawet, ze na drogę 634 dwa razy już rozpisany był przetarg
na wykonanie prac projektowych i z tego się wycofano nie z powodu „naszych lokalnych”
polityków tylko taką decyzję podjęto wyżej.
Szanowna Pani! Wynika stąd, że jak się Wojewódzki Zarząd obrazi się to tej drogi już nigdy nie zrealizują. Póki co odbywa(ło) się „gadanie z którego do tej pory nic nie wynikło”. A w kampanii wyborczej tej z 2002 i 2006 tak nam pięknie obiecywano (dojazd do trasy Siekierkowskiej, wiadukty itd.). A tu okazuje się, że nawet nie ma projektu drogi!
Szanowny „tk” coś w tym „obrażaniu się” jest na rzeczy, a przynajmniej było jeszcze do niedawna
Ale jakoś udało się odrobinę dobrej woli wykrzesać i okazało się, że i koncepcja się
znalazła i jakieś pieniądze też. A jeśli idzie o projekty to w rzczy samej nie jest to
takie proste – bo niektóre odcinki są zaprojektowane przez gminy.
Tak jak wspomniałam Ząbki mają częśc dokumentacji, Wołomin również coś posiada – (albo
kończy – musiałabym sprawdzić) – są to niestety długie procesy a czekanie nas mieszkańców
denerwuje – ale pewnie innego wyjścia nie ma i trzeba swoje jeszcze odczekać
I tak najgorszym odcinkiem pozostaje przjeście przez Ząbki.
Ta dokumentacja co Ząbki przygotowały dla 634 zakłada wyłącznie kosmetyczne zmiany. droga przez Ząbki upodobni się do tego co jest obecnie w Zielonce.
ale nadal zostanie to jednojezdniówka po jednym pasie w kazdą strone za wyjątkiem okolicy Agromy gdzie będzie krtóki dodatkowy pas do mijanki.
Żaden dojazd do trasy Świętokrzyskiej czy do trasy Toruńskiej nie rozwiązuje problemu z dojazdem do centralnej pragi.
Taki dojazd mogła by zapewnić ul. Nowo-Ziemowita
ale tą drogę od lat władze Ząbek prubują uwalić.
zawężając rezerwe terenu i wydając pozwolenia na budowe.
i tym samym chcą pozbawić mieszkańców powiatu dojazdu do obwodnicy śródmieścia.
Jeszcze w 2003 roku mozna było zbudować droge 2×3 od ronda w Zielonce do obdownicy pragi i do ul.Kijowskiej.
Teraz budowa drogi o przekroju 1×2 stoii pod znakiem zapytania.
O czym my rozmawiamy? Z Ząbek na rowerze w krótkim czasie można być w centrum Warszawy. Chodzi mi o Wołomin. Stąd dojazd do centrum Warszawy samochodem w dzień trwa 1 do 2 godzin. Tu sie tylko pogarsza i nawet świeczki w tunelu nie widać. Z Wołomina robi się Z….ie Górne. Nikt z kapitałem nie przyjedzie, a już po kryminalnych wydarzeniach to wszyscy będą nas omijali szerokim łukiem.
Szanowny „tk” – można mówić o tym, że jesteśmy Z……iem, ale można też budować dobry klimat
do tego, aby coś pozytywnego się zaczęło dziać. Pewnie ktoś tu zaraz powie, że jestem naiwna,
albo „za słaba”- ale na codzień widzę, że wielu ludzi próbuje coś z tą naszą rzeczywistością
zrobić. Można się w to włączyć a można też każde działanie podsumować w taki sposób jak Ty to zrobiłeś powyżej.
Co do ostatnich kryminalnych wydarzeń – to mieliśmy na nie niewielki wpływ – ot stało się i już, najgorsze w tym wszystkim było to, że część „wielkich mediów” przyjechała do nas robić reportarz udawadniając tezy z któymi tu sie zjawili i na to też wpływu nie mieliśmy…
się i tyle. W mojej ocenie to światełko – choć na razie mgliste, zaczyna przebłyskiwać
w tym tunelu i skłąda się na tą moją nadzieję kilka rzeczy – 1-sza to budowa szybkiej
kolei w któą można wierzyć lub nie – ale stanie się faktem
Cytuję”…1-sza to budowa szybkiej kolei w któą można wierzyć lub nie – ale stanie się faktem” – o swięta naiwności. Szanowna Pani szybka kolej (200 km/h) ona wcale nie będzie się tu zatrzymywała. Po Warszawie następna stacja to będzie Białystok. Dla takiej kolei musi być oddzielne ogrodzone torowisko i wykonane wg specjalnej technologi. Nb. Polska kupiła włoskie Pandolino tylko, że ono nie jeździ bo nie ma po czym. Dla Wołomina może być tylko taka korzyść, że zostaną zlikwidowane przejazdy. Mniemam, że kolej zlikwiduje(i pobuduje tunele) tylko te które są. Dodatkowe będzie budowała Gmina. Nam by się przydało coś na wzór paryskiej RER.
Od władz Zielonki ciągle słysze (czytam) tylko tłumaczenia: na drogę nie mają wpływu bo wojewódzka,
na dziurawy chodnik nie mają wpływu bo jest czyjśtam, na przejazdy nie mają wpływu bo są PKP, na kanalizację nie mają wpływu
bo są Wodociągów. TO ZA CO BURMISTRZ BIERZE PONAD 10.000 PLN miesięcznie ???!!!! Niech stanie na głowie, poruszy niebo i ziemie
daje łapówki, funduje wczasy, pozyskuje fundusze europejskie – nie wiem co jeszcze – może nawet dawać ….y .
Ja chcę mieć prawdziwą asfaltową drogę do warszawy, bo za to płace podatki i po to go wybrałem.
a nie dziury zalane smołą.
A płacisz te podatki???