Po pierwszym podsumowaniu przez „Rzeczpospolitą”, dotyczącym wykorzystania środków unijnych, powiat wołomiński (dotyczy gmin z terenu powiatu) zajął pierwsze miejsce i był liderem w województwie mazowieckim. Samo starostwo powiatu również potrafi o środki unijne zabiegać i je wykorzystywać.
Możemy więc być dumni z naszych samorządów, bo pracujący w nich ludzie całkiem dobrze radzą sobie w tym, wcale niełatwym temacie. Tylko dwie gminy, Ząbki i Strachówka, z 12 jakie wchodzą w skład naszego powiatu, nie ubiegały się i nie korzystały do tej pory z zewnętrznych dofinansowań.
O tym, że procedura pozyskania i wykorzystania środków unijnych jest pracochłonna
i długotrwała, przekonały się już chyba wszystkie samorządy. Tym bardziej cieszy fakt, że nasze samorządy skutecznie sięgają po środki zagraniczne.
Niełatwe wydaje się być ostateczne rozliczenie dofinansowywanych projektów i o tym, niektóre z naszych samorządów, też się już przekonały. – Otrzymaliśmy dofinansowanie na kwotę ponad 4 miliony złotych na wodociąg, który jest już zrealizowany. W dalszym ciągu czekamy na zwrot przyznanych pieniędzy – mówi Krzysztof Wnuk, wiceburmistrz Marek. Na zwrot środków czeka również Gmina Dąbrówka, która otrzymała dofinansowanie na 3 projekty inwestycyjne, na łączną kwotę ponad milion osiemset tysięcy złotych. Czeka też Tłuszcz. Pomimo to gminy te ubiegają się o kolejne granty.
Jeszcze bardziej skomplikowana jest proceudra pozyskania pieniędzy na duże projekty o czym miały już okazję przekonać się władze Wołomina i Kobyłki – wspólne starania zaowocowały sukcesem i uzyskaniem ponad 110-milionowego dofinansowania na uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w obszarze aglomeracji Wołomin-Kobyłka. Obecnie o duże pieniądze ubiega się Gmina Radzymin.- Aby je otrzymać musimy przygotować wiele uzgodnień, opracowań dokumentów i opinii. Pozyskane środki pozwolą jednak w krótkim czasie skanalizować naszą gminę – mówi Andrzej Siarna, wiceburmistrz Radzymina. – Ministerstwo Środowiska pozytywnie zaopiniowało studium wykonalności dla Funduszu Spójności na budowę kanalizacji i modernizację oczyszczalni. Wnioskujemy o 50 milionów złotych.Według informacji uzyskanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na te środki możemy liczyć w 2007 roku – nie ukrywa radości wiceburmistrz.
Nie są to jedyne pieniądze unijne o które Radzymin obecnie zabiega. Prowadzone działania zmierzają do pozyskania funduszy na dwie, ważne dla gminy, inwestycje drogowe: budowę ronda pełnowymiarowego na skrzyżowaniu ulic Weteranów z Wyszyńskiego oraz na modernizację ulicy Głowackiego. Można powiedzieć, że Radzymin wyspecjalizował się już w pozyskiwaniu zewnętrznych dofinansowań. Sukcesem gminy było pozyskanie pieniędzy unijnych na kompleksową modernizację drogi w Ciemnem jak też na kanalizację w mieście. Przy wsparciu środków zewnętrznych prowadzona jest modernizacja szpitala. Rok 2005 był rokiem wielu inwestycji na terenie całej tej gminy o czym niejednokrotnie pisaliśmy na naszych łamach.
Całkiem dobrze radzi sobie w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy niewielka gmina Jadów, która ogółem uzyskała dofinansowanie na 3 projekty na łączną kwotę ponad sześciu milionów złotych. Rozpoczęła też starania o kolejne środki. Pomyślnie zakończyły się działania władz samorządowych Klembowa, gdzie przyznane dofinansowanie na oczyszczalnię i kanalizację to kwota blisko 12 milionów złotych. Sukcesy na swoim koncie mają też gminy: Zielonka – ponad 6 milionów 300 tysięcy złotych na kanalizację w mieście, Tłuszcz – z pięcioma projektami za ponad 3 miliony łącznie oraz Wołomin, który przed pozyskaniem 70 396 000 zł z Funduszu Spójności, otrzymał pieniądze na pięć innych projektów za łączną kwotę ponad 6 milionów zł. Z tyłu zostały Ząbki i Strachówka. Obie gminy do tej pory nie ubiegały się o żadne środki zewnętrzne. – W zasadzie to dopiero teraz mamy taką możliwość. Złożyliśmy kilka wniosków i liczymy na fundusze norweskie – powiedział nam Krzysztof Sikorski, wiceburmistrz Ząbek.
Teresa Urbanowska
Pamiętajmy, że pozyskiwanie funduszy unijnych nie jest celem samym w sobie! To tylko „nagroda” dla dobrze administrowanej gminy, która ma sprawną kadrę administracyjną, programy rozwoju i dialog z obywatelami.
I jeszcze jedno – pozyskać środki to 40% sukcesu. Dobrze wydać i rozliczyć, to dopiero sztuka!
A czuję że u niektórych powyższych gmin będzie wówczas płacz i zgrzytanie zębami …
Piotrze w/g ciebie to które to gminy ?
niech Ząbki się nie martwią…Kobyłka gdyby nie Wołomin to była by tez ostatnia…