W sytuacji zagrożeń budowlanych koordynatorem prowadzonych przez starostwo działań jest Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB). – Jeszcze w niedzielę 29 stycznia nawiązałem kontakt z Komendantem Państwowej Straży Pożarnej. Zarządziłem spotkanie na poniedziałkowy poranek, na które wezwałem również wszystkich inspektorów nadzoru budowlanego – mówi Roman Romańczuk (PINB)
W poniedziałek 30 stycznia skontrolowano na terenie powiatu wołomińskiego 20 obiektów.
– Korzystaliśmy z wozów strażackich, dzięki którym mogliśmy zajrzeć na budynki i stwierdzić jaka jest sytuacja – mówił w składanym przed Radą Powiatu, sprawozdaniu, Roman Romańczuk
Kontrolę zaczęto od obiektów znajdujących się na Praskiej Giełdzie Spożywczej, gdzie 14 obiektów posiada płaskie dachy. Zalegała na nich warstwa śniegu o wysokościach od 10 do 20 centymetrów. Nakazano sprzątnięcie śniegu. W godzinach wieczornych zawiadomiono PINB, że odśnieżone zostały dachy na 4 budynkach. – W Wołominie skontrolowaliśmy Globi (15 cm. śniegu) i Kaufland (od 10 do 20 cm ), odśnieżanie trwało jeszcze we wtorek i środę. Skontrolowano również obiekty na OSiR w Wołominie – halę sportową i korty tenioswe oraz pływalnię – na wszystkich śnieg był usunięty. W poniedziałek skontrolowany został również Praktiker – gdzie stwierdzono zalegającą 20 centymetrową warstwę śniegu. Tu również usuwanie śniegu trwało jeszcze we wtorek.
– W poniedziałek 30 stycznia, zwróciłem się z pismem do burmistrzów i wójtów z naszego powiatu o wykaz obiektów wielkopowierzchniowych. We wtorek powiat kontrolowały cztery dwuosobowe zespoły – opowiadał Romańczuk.
W Zespole Szkół przy ulicy Orzeszkowej w Kobyłce na hali stwierdzono zalegającą 30 centymetrową warstwę śniegu, nakazano usunięcie, w trakcie odśnieżania było przedszkole na Staszica w Zielonce, budynek zielonkowskiego gimnazjum – nad aulą – śnieg był uprzątnięty zaś nad halą stwierdzono śladowe ilości śniegu. Zespół Szkół Nr 3 w Kobyłce – śnieg od 12 do 23 cm – w trakcie odśnieżania. Marki: M 1- warstwa od 20 do 30 cm – w trakcie odśnieżania, nad Makro śnieg usunięty. Na hali sportowej w Zespole Szkół Nr 5 stwierdzono, że 30 centymertowa warstwa śniegu nie była do tej pory usuwana. – wydałem decyzję z natychmiastową wykonalnością – mówił Romańczuk. Czy potrzeba aż takiej tragedii do jakiej doszło w ubiegłym tygodniu w Katowicach, by gospodarze i zarządcy obiektów wielkopowierzchniowych przypomnieli sobie o obowiązku odśnieżania dachów na swoich obiektach?
– W zasadzie to taki obowiązek istnieje od zawsze. Dziwię się, że są właściciele, którzy o tym nie pamiętają – mówi Konrad Rytel, starosta powiatu wołomińskiego.
Obserwując odśnieżane obiekty trudno nie zauważyć, że na dachach często pracowali ludzie nieupoważnieni do tego typu prac, co jest niezgodne z obowiązującym prawem. TUR
Cieszyc tylko moze fakt ze PINB zareagowal z takim rozmachem ,jak zreszta zapewne wielu innych inspektorow w Polsce po tragedii jaka sie wydazyla .Sadze ze podobny stan mobilizacji inspektorow budowlanych w kraju wejdzie w zwyczaj i pozostanie na przyszlosc czyms zupelnie normalnym i obowiazkowym.I nie tylko dla samych inspektorow ktorzy sa jedynie jednostka kontrolujaca ,ale dla osob bezposrednio odpowiedzialnych,za w tym wypadku ,usuwanie sniegu z dachow szczegolnie o wielkich i plaskich powierzchniah.Inspektorzy nie sa w stanie kontrolowac w 100% zasniezenia na tego typu obiektach ze zrozumialych wzgledow /technicznych i czasowych/.Dlatego bezposredni ich uzytkownicy powinni byc w pierwszej kolejnosci za to dpowiedzialni prawnie i finansowo.Dla przecietnego obywatela podobne tragedie wydaja sie nie do pomyslenia jak i zarowno dla fachowcow w branzy budowlanej, chyba ze w szczegolnie wyjatkowych wypadkach.Polska nalezy do obszarow w ktorych nalezy sie spodziewac gwaltownych i obfitych czasami opadow snieznych.W zwiazku z tym ten fenomen atmosferyczny podobnie jak fenomen wiatru,gruntu,strefy klimatycznej,bierze sie pod uwage w obliczeniach statycznych przez projejktntow.Pozostaje wiec pytanie dlaczego mimo wszystko dochodzi do tego typu katastrof? Oprocz zwyklego zaniedbania z odsniezaniem istnieje wiec jeszcze problem nazwe go techniczno- ekonomiczny.A wiec wady w projektowaniu i wykonactwie.Projekt kostrukcji dachowej na Pomorzu nie jest zapewne zupelnie taki sam jak w Karpatach,czy Bieszczadach.A wiec nie ten sam projekt dla podobnych obiektow w calej Polsce czy Europie.Takie jest moje proste rozumowanie zwyklego obywatela nieznajacego kompletnie tematu, ktory chcialbym poddac do dyskusji pod tym artykulem ,dziekujac jednoczesnie panu Romanczukowi za poruszenie tego tak aktualnego problemu.Dobrze byloby aby ktos kompetentny technicznie w tym temacie podal nam ciekawskim dodatkowe dane o samym sniegu:w jakim stopniu jego grubosc wplywa na obciazenie dachu pod roznymi kontami jego nachylenia itp.Chcialbym rowniez przypomniec ze po mrozie i sniegu nastepuja odwilze i czesto zwisajace ogromne lodowe sople oderywajac sie od rynien i dachow spadajac na chodniki.
Widze ze temat bylby ba
Sadze ze temat bylby bardziej interesujacy gdyby wydazylo sie nieszczescie w samym Wolominie.Skoro stalo sie gdzies w Polsce nie budzi on wiekszgo zainteresowania w spoleczenstwie naszego powiatu a szkoda ,bo jest warty zastanowienia sie nad nim.Chociazby dlatego aby zapobiec wydarzeniu sie nieszczescia w naszym powiecie.Chcialbym dodac ze jest to problem nas wszystkich .
A wiec do nastepnej zimy z tym tematem ,chyba zeby….