Robert Perkowski
Radny Powiatowy
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Wołomińskiego został powołany Powiatowy Rzecznik Konsumentów. Niestety po raz kolejny po sposobie głosowania pozostał niesmak oraz rozgoryczenie.
Spośród trzech ubiegających się o to stanowisko osób, grupa rządząca wybrała, moim zdaniem, najmniej kompetentną i najsłabiej przygotowaną osobę. Skandalem był fakt, że zamiast rzetelnej oceny kandydatów i dokonania uczciwego wyboru, grupa rządząca podczas ogłoszonej przerwy spotkała się i ustaliła scenariusz głosowania.
Stanowisko Rzecznika Konsumentów jest bardzo ważne. To Rzecznik Konsumentów powinien pomagać zwykłym mieszkańcom naszego powiatu, reprezentując interesy ich przed nieuczciwymi producentami czy sprzedawcami.
Każdy, kto nie wie w jaki sposób skutecznie dochodzić swoich praw konsumenckich, może prosić o pomoc. W związku z tym, osoba na tym stanowisku powinna biegle poruszać się w przepisach prawa, posiadać odpowiednie doświadczenie oraz predyspozycje.
Niestety wybrana kobieta takich cech, w mojej ocenie, nie posiadała. Podczas przesłuchania kandydatów, na trudne pytania reagowała „chichotem”. Z kolei zapytana o plan działania odparła, że będzie między innymi organizowała spotkania dla młodzieży i producentów z terenu naszego powiatu.
No cóż, niekompetencja wygrała z doświadczeniem i fachowością. Szale zwycięstwa w tym nieuczciwym boju po raz kolejny przechyliła grupa rządząca naszym powiatem. Nie potwierdzone informacje mówiły o poparciu tej kandydatury przez starostę Grzegorza Dudzika, którego miała być znajomą. Sami zainteresowani tego nie potwierdzili, wiec jeszcze nie wiem na pewno jaką ta osoba miała protekcję. Niezaprzeczalnym faktem jest jednak to, że kandydatka miała ciche, a zarazem bardzo silne poparcie ze strony koalicji.
Grupa rządząca przed samym głosowaniem zniknęła udając się na spotkanie, co może świadczyć o próbie „ustawienia” głosowania.
To, że obowiązki rzecznika pełniła Elżebieta Domańska, sekretarz powiatu, zauważone zostało kilka miesięcy temu. Ponieważ było to wyraźnym naruszeniem uprawnień przystąpiono do procedury wyboru rzecznika. Pracownika na to stanowisko może powołać jedynie Rada Powiatu a nie jak to miało miejsce Zarząd Powiatu.
W początkowym etapie po ogłoszeniu konkursu na w/w wakat, zgłosiła się jedynie jedna osoba. Zdaniem części radnych ogłoszenie o konkursie nie było dostatecznie rozpowszechnione, Rada zdecydowała umieścić informacje o konkursie ponownie m.in. w lokalnych gazetach.
Po kolejnym ogłoszeniu, zgłosiło się już trzech kandydatów, w tym ponownie wymieniona wcześniej Pani. Możliwe, iż to był zbieg okoliczności, że ta sama osoba, która jako jedyna zgłosiła się na wcześniejszą rozmowę miała również tak wielkie poparcie ze strony grupy rządzącej. Jestem jednak ciekawy jakie predyspozycje zadecydowały o jej przyjęciu?
Rzecz działa się na sesji Rady Powiatu Wołomińskiego
w dniu 25 października 2005r.
Koniecznie trzeba podać nazwiska osób tworzących grupę rządzącą. Trzeba ustrzec obywateli, żeby w przyszłorocznych wyborach samorządowych nie popełnili tego samego błędu co trzy lata temu.
Społeczeństwo się tego domaga!!!
Nie twierdzę, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem i że wybór rzecznika jest słuszny. Jednak, panie Robercie, brak dowodów i sposób Pańskiej argumentacji (np. ani słowa o kontrkandydatach) powodują, że w moich oczach ten tekst powinien być wydrukowany w pewnym lokalnym tygodniku… Na pewno nie w Życiu. Może to celowa prowokacja?
Panie Zgredzie jest Pan w błędzie. Co prawda to Pan ma zapewne większą orientację co do lokalnych czasopism (we wszystkich wycierał Pan stołki). Niemniej ten tekst pasuje idealnie do tej gazety. Sądzę tak czytając pozostałe teksty, zarówno z tego numeru jak i z poprzednich.
I Rzecznika powołaliśmy
a jaką korzyść mamy my zwykli obywatele , czy tylko dodatkowe wydatki