O samorządowych doświadczeniach rozmawiamy z Zenonem Witkiem, radnym Rady Miejskiej w Wołominie
– Za kilka miesięcy dobiegnie końca IV kadencja samorządów. Był Pan radnym po raz pierwszy. Jakie są Pańskie wrażenia po tej 3,5 letniej działalności?
– Wyobrażałem sobie tę pracę całkiem inaczej. Nie myślałem, że w samorządzie gminnym może być tak dużo „politykowania”. Niestety często też to „politykowanie” przesłaniało interes gminy a co za tym idzie interes mieszkańców.
– Co Pan ma na myśli?
– Byłem wice-przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Sposób pracy tej komisji zmusił mnie do wystąpienia z niej. Zauważyłem, że wraz ze zbliżającymi się wyborami, komisja ta coraz częściej wykorzystywana jest do celów politycznych.
– Przeglądając harmonogram prac komisji rady trudno nie zauważyć, że Komisja Rewizyjna jest tą, która spotyka się najczęściej. Jakie efekty przyniosła ta praca?
– Z tego co pamiętam, to w większości rozpatrywaliśmy skargi mieszkańców, które przeważnie uznane zostały za niezasadne, ale należało je rozpatrzyć. Zastanawiam się, czy takie uregulowanie pracy komisji rewizyjnej jakie obowiązuje w Wołominie jest najwłaściwsze. W tak dużej gminie jak Wołomin, nie trudno o niezadowolonych z podjętych przez kogoś decyzji, bądź zwaśnionych sąsiadów.
– Kilka tygodni temu, wraz z dwoma innymi radnymi: Ryszardą Kurek i Kazimierzem Chudzianem, zrezygnował Pan z pracy w Komisji Rewizyjnej. Jaki był powód wyjścia Państwa z tej komisji?
– Powiem może tylko o tym, co mną kierowało przy podjęciu tej decyzji. Ustawa o samorządzie gminnym w art. 18 a pkt 2 mówi o tym, że w skład komisji rewizyjnej wchodzą przedstawiciele wszystkich klubów będących
w radzie gminy. Okazało się, że tylko Klub Radnych SKW nie miał w tej komisji swojego przedstawiciela. Dwukrotnie podjęto próbę, by przedstawiciel tego klubu radnych wszedł w skład komisji. Każdorazowo to się nie udawało. Po powtórnym zgłoszeniu przez Marka Górskiego – szefa Klubu Radnych SKW, swojego reprezentanta, radni opozycyjni zerwali posiedzenie rady wychodząc z sali obrad. W moim odczuciu taka sytuacja jest niedopuszczalna i narażała komisję na podejrzenie
o stronniczość.
– Jakiego klubu jest Pan członkiem?
– Jestem członkiem Klubu Radnych Niezależnych.
– Panie Zenonie, przecież taka sytuacja w komisji trwa od dawna. Wcześniej Panu to nie przeszkadzało?
– Jak już powiedziałem, zbulwersowała mnie postawa części kolegów radnych, którzy w celu zblokowania wprowadzenia przedstawiciela SKW do Komisji Rewizyjnej, zerwali obrady sesji wychodząc z sali. Pokazali w ten sposób, że liczy się dla nich tylko polityka zaś inne uchwały jakie były w tym dniu do podjęcia były dla nich bez znaczenia. Tego dnia zdążyliśmy tylko podjąć uchwałę o nadaniu tytułu „Zasłużony dla Wołomina”. Pozostałe tematy chyba nie zasługiwały na uwagę kolegów radnych.
– Nieobecni nie mają racji… Czy nie żałuje Pan tego kroku?
– Miałem nadzieję, że wyjście z komisji trzech osób spowoduje przemyślenie przez pozostałych członków dotychczasowego sposobu pracy komisji i uzyskamy ich akceptację na to, by
w Komisji Rewizyjnej były reprezentacje wszystkich stron.
– Czy tak się stało?
– Niestety nie. Komisja nadal obradowała w czteroosobowym składzie i nawet miała jedno spotkanie poza budynkiem urzędu bez powiadomienia o tym Przewodniczącego Rady. Na bezprawne działania Komisji Rewizyjnej zareagował Wojewoda, który w piśmie z dnia 27.04.2006 informuje, że Komisja Rewizyjna po przyjęciu naszej rezygnacji, działa niezgodnie
z obowiązującymi przepisami prawa. Moim zdaniem osoby wchodzące w skład Komisji Rewizyjnej, czyli chcące kontrolować innych, powinny znać podstawowe zasady obowiązującego prawa.
– Czy wróciłby Pan do pracy w tej komisji?
– Tak. Pod warunkiem, że będą w niej reprezentowane wszystkie kluby. Tylko taka komisja nie będzie narażona na zarzut stronniczości.
– Będzie Pan jeszcze kandydował do Rady?
– Na dzień dzisiejszy jestem zdecydowany na „Nie”. Ostatecznej decyzji jednak jeszcze nie podjąłem. Obserwując zaczynającą się kampanię wyborczą, trudno oprzeć się wrażeniu, że krytykujemy wszystko i wszystkich. Należy tylko odpowiedzieć sobie na pytanie: – Co robiliśmy przez te 3,5 roku Koleżanki i Koledzy Radni?
Rozmawiała Teresa Urbanowska
panie Radny dla siebie zrobił pan chyba sporo. Czy sie mylę. Z pana wypowiedzi wynika, że sam nie zna pan dostatecznie prawa. Pana klub był reprezentowany w komisji i to rzez dwie osoby to o co chodzi. Pewnie o absolutorium dla miłościwie nam panującego.
panie Radny dla siebie zrobił pan chyba sporo. Czy sie mylę. Z pana wypowiedzi wynika, że sam nie zna pan dostatecznie prawa. Pana klub był reprezentowany w komisji i to rzez dwie osoby to o co chodzi. Pewnie o absolutorium dla miłościwie nam panującego.
Mam pytania i proszę o odpowiedz !!
Dlaczego płacimy podatek od nierucomości i, na jaki cel idą pieniądze i co z tego my mamy ? Dlaczego przedsiębiorstwa płacą podatek od transportu i na jaki cel ?
diękuję
Hurra! Mamy nową(?)Komisję Rewizyjną. Wrócili marnotrawni członkowie (Chudzian,R. Kurek,Witek)oraz nowi Stroczkowski (mój faworyt na burmistrza)i Górski. Jak się ma to do tego co bajdużył powyżej p. Witek? Zastosowano „manewr Antczaka” polegający na tym, że nie głosowano oddzielnie na każdego kandydata, ale głosowano blokiem równocześnie na wszystkich. Przy głosowaniach osobowych jest to kuriozum. Ale SKW nie takie rzeczy robiło.
ada. Ujawnij się Panie radny z imienia i nazwiska bo sam wiesz co mówisz (moim zdaniem) a to nie ładnie gdy oszukujesz komentatorów. Daj czadu SKW imienie a wtedy uwierze w Twoje wypociny.
ada. Znalazłaś(eś) schronienie u Solisa. Wyluzuj i tak czeka was totalna klęska. Spoko! jak mówią moje dzieci.
Stroczkowski na burmistrza!!!!!!!!!
Kama na sekretarkę!!!!!!!
ada! Jeszcze raz proszę wyluzuj, nie interesuje mnie stanowisko sekretarki(w moim wieku) a Ty szanuj wyborców bo sama nie wiesz jaki skutek mają Twoje wypociny,drugi raz proszę wyluzuj!
Panie Witek, po tym strategicznym „Zdecydowanym NIE” dla startu w wyborach z niecierpliwością czekamy na deklarację czy będzie reprezentował Pan już SKW czy nadal z Przymierze Samorządowe.
Witek startuje z PS
A ja dałbym sobie rękę odciąć że z SKW…