Z Justyną Baj, uczennicą III klasy LO nr 3 w Wołominie, o jej muzycznych zdolnościach, rozmawia Adrian Gałązka.
– 16-go października w Twojej szkole, odbyła się uroczysta gala z okazji święta patrona szkoły, Jana Pawła II. Twój występ wzruszył wiele osób?
– Na tej uroczystości zaśpiewałam utwór Magdy Anioł pt:?Oczyszczenie?, który jest bardzo osobisty i wymowny .Wydaje mi się, że ze względu na te walory – wzruszył i silnie wpłynął na zgromadzonych gości .
– Masz niezwykły głos. Czy w związku z tym, masz jakieś osiągnięcia?
– Jeżeli chodzi o te ?udokumentowane?, to chętnie wymienię konkurs ?Foto Miś? zorganizowany przez MDK, w którym wystąpiłam będąc małą dziewczynką i zaśpiewałam piosenkę pt: ?Laleczka z saskiej porcelany?, za co zdobyłam pierwsze miejsce. Kolejnym sukcesem, jest wyróżnienie w konkursie ?Kogiel-Mogiel mix estradowy? za piosenkę Edyty Górniak ?To nie ja byłam Ewą?. Będąc już w szkole średniej, wraz z opiekunką ?Szkolnego Klubu Europejskiego? Janiną Kiliańską, przygotowałam część artystyczną projektu ?Polska-powód do dumy?. Uczestniczyłam też w zielonkowskim konkursie ?Skąd jestem?, w którym dostałam wyróżnienie za scenariusz i piosenkę ?Moje miasto?, która promuje Wołomin i jest do odsłuchu na stronie Urzędu Miasta. Wraz z Dominikiem Brzezińskim, przygotowałam oprawę muzyczną wieczoru poetyckiego Piotra Karczewskiego w pubie ?Taaka Ryba?. Obecnie prowadzę w szkole sekcję artystyczną, która zajmuje się organizacją różnego rodzaju szkolnych uroczystości.
– Kto odkrył w Tobie muzyczny talent?
– Było kilka osób, które stopniowo pomagały odkryć mi mój talent, np. nauczyciele muzyki w szkole podstawowej. Istotną rolę odegrał pan Jacek Kuźnicki, prowadzący scholę dziecięcą i młodzieżową przy parafii św. Józefa Robotnika, w których bardzo długo śpiewałam oraz profesjonalni dyrygenci chóru mieszanego ?SKOK?, w którym śpiewam już od wielu lat.
– Jak to, co robisz wpływa na Twoje życie?
– Śpiewanie jest moją pasją i nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Rozwijanie talentu zajmuje mnóstwo czasu i kosztuje wiele wyrzeczeń, ale uważam, że warto to robić. Śpiewam także w zespole ?Reflex?, który dba o dobrą zabawę gości na weselach, festynach oraz innych okolicznościowych imprezach.
– W maju czeka Cię egzamin dojrzałości. Czy swoją przyszłość wiążesz z muzyką?
– Bardzo chciałabym, aby muzyka towarzyszyła mi w dorosłym życiu, jednak trudno jest mi powiedzieć w jakiej formie. Jeśli będę miała predyspozycje i możliwości, by rozwijać swój talent, to na pewno wszystko jakoś się ułoży. Póki co, moim priorytetem są studia, a konkretnie kulturoznawstwo lub stosunki międzynarodowe.
– Co jest największą trudnością w rozwoju muzycznego talentu w naszym mieście?
– Przede wszystkim nie ma osoby, która promowałaby i pomagała utalentowanym ludziom. Jeśli nie ma się znajomości i pieniędzy, ciężko jest się wybić i sprawić, aby śpiewanie nie było tylko przyjemnością, ale też źródłem utrzymania.
– Co chciałabyś powiedzieć osobom, które mają talent, a nie wiedzą jak go wykorzystać?
– Uważam, że każdy powinien skorzystać z możliwości otwarcia się na ludzi i zaprezentowania tego, co ma lub potrafi, gdyż dodaje to wiary we własne siły i umożliwia start w lepsze życie. Warto zaryzykować i nie bać się ocen innych ludzi, gdyż tak naprawdę nic nie tracimy, a możemy zyskać. Według mnie, najważniejsze jest wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy zachęcają do angażowania się w różne projekty, dopingują, podnoszą na duchu dobrym słowem. Połowę swoich sukcesów zawdzięczam właśnie swojej rodzinie i przyjaciołom, którzy stanowią dla mnie siłę napędową i bodziec do działania.
– Dziękuję bardzo za rozmowę.
kiedys mialam przyjemnosc uslyszec Cie spiewajaca na weselu w zawadach z zespolem reflex i musze niestety stwierdzic ze nie masz idealnego sluchu, nie spiewasz do konca czysto nie wspominajac o nieumiejetnosci spiewania na glosy.napisalam to, gdyz z tekstu odnioslam wrazenie ze jestes zarozumiala i ze uwazasz sie za kogos kim jeszcze nie jestes w spiewaniu. na koniec dobra rada:duzo cwicz bo glos masz ciekawy. pozdrawiam
są gusta i guścicki odnosnie barwy głosu-ja myslę że zwyczajnie zazdrościsz dziewczynie talentu, która coś sobą reprezentuje.Pytanie tylko-jestes osoba kompetentną do udzielania jej takich rad ?znam ja osobiście juz od wielu lat-nie wydawaj błędnych opinii odnośnie tego czy jest zarozumiała czy jakas inna.Zwyczajnie nie znasz panny a żeby o kims coś mówić-tutaj konieczne jest chociaż w małym stopniu poznanie tej osoby;)dobra rada:pilnuj swojego nosa;)
tak jestem osoba kompetentna do udzielania rad w zakresie śpiewu poniewaz ukończylam szkołe muzyczną na wydziale piosenki, i po prostu ztwierdzam ze Justyna ma jeszcze duze braki w spiewie a jaka ona jest to mnie nie interesuje bo jej nie znam